Przemieściliśmy się na wyspy Galapagos, gdzie przez pięć dni pływaliśmy jachtem podziwiając różnorodność fauny i flory, zachwyceni lwami morskimi, iguanami i tamtejszymi ptakami, jak można poniżej zobaczyć :)
mieliśmy szczęście, gdyż tego dnia na North Seymour były ogromne fale...
zachwycały nas iguany morskie...
i lądowe... zawsze uśmiechnięte!
Głuptak niebiesko nogi z pisklęciem...
Fragaty z nadmuchanymi podgardlami...
krabów czerwonych i czarnych były tysiące!
mijaliśmy też po drodze żółwie...
znalazł się też pingwin..
i głodny żółw...
mogliśmy zaobserwować w jaki sposób poławia posiłki pan pelikan...
A na koniec sprawne iguany z Guallaquil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz