poniedziałek, 26 października 2009

Polująca wdowa...








Niesamowite i przewesołe spotkanie z Eleną :) Rozpoczęłyśmy kawą i pysznym rogalikowym śniadaniem, efekty naszej poważnej(nie tylko w temacie) pracy można oglądać powyżej. Warto wcześnie wstawać!

1 komentarz:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń